Szpitalno-lekarskie ćwiczenia logopedyczne

Niestety nie umiem rapować, no niestety nie umiem. Chciałabym, ale jakoś tak... nie umiem. Jednak gdybym umiała z pewnością zrobiłabym własną wersję #Hot 16 Challenge 2. W związku z tym stwierdziłam, że skoro prowadzę z dziećmi zajęcia w mediach społecznościowych to chociaż w taki sposób oddam hołd wspaniałym bohaterom - lekarkom, lekarzom, pielęgniarkom i pielęgniarzom,... Continue Reading →

Strażackie zajęcia logopedyczne

Dzień 4. maja jest świętem wszystkich dzielnych strażaków! Jednak, jak dobrze wiemy, wiele dzieci bardzo lubi temat straży, gaszenia pożarów, wozów strażackich bez względu na jakiekolwiek święta i wiele razy w roku. Dlatego też, mimo że ten post powstał z tej konkretnej okazji to na pewno będzie wykorzystywany na wielu innych zajęciach i serdecznie Wam... Continue Reading →

Tanecznie, muzycznie, logopedycznie

Hej, hej! Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam wplatać w moje zajęcia logopedyczne muzykę, taniec, śpiew, a najlepiej smakuje to wszystko razem połączone i wymieszane 🙂 Dlatego też z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca mam dla Was bardzo taneczny, muzyczny, a zarazem logopedyczny scenariusz zajęć. #1 Ćwiczenia artykulacyjne Tym razem mam dla Was ćwiczenia buzi... Continue Reading →

Czy temat ekologii można poruszyć na logopedii?

Hej, hej! Witajcie w kwietniu na kilka dni przed Dniem Ziemi! Hm... tak się zastanawiałam, czy faktycznie temat dnia naszej planety, a tym samym temat ekologii można poruszyć na profilaktycznych zajęciach logopedycznych... i stwierdziłam, że tak! Pewnie! Czemu nie? #1 Rozmowa wzbogacająca słownictwo i wiedzę Na samym początku rozpoczynam z dziećmi od rozmowy na temat tego,... Continue Reading →

Budzimy buzię na wiosnę! – wiosenne ćwiczenia logopedyczne

Zazwyczaj konstruując moje wpisy staram się, by miały one schemat scenariusza zajęć, z jakiego mogą skorzystać w pierwszej kolejności logopedzi, nauczyciele wychowania przedszkolnego, a także rodzice, którzy mogą zainspirować się poszczególnymi ćwiczeniami i wykonywać je ze swoim dzieckiem w domu. Tym razem jednak nieco inaczej rozpiszę poszczególne zadania, bo też czas jest dość niezwykły, a... Continue Reading →

Ziombki, czyli krótko o tym, jak ważna jest diagnoza, a następnie współpraca logopedy z dentystą

Ostatnio na Facebooku LOGOkreacji pisałam, że diagnozy (kompleksowe i przesiewowe) przeprowadzane przez logopedę są niezwykle istotne. Jednak nie samo stwierdzenie danego problemu, wady jest potrzebne, ale również odpowiednie zaplanowanie terapii danego dziecka i odesłanie do konkretnego specjalisty powinno być dla logopedów szczególnie ważne. Dodatkowo też, z mojego doświadczenia wiem, że pomocne okazuje się rozejrzenie jacy... Continue Reading →

Wielkanocne ćwiczenia logopedyczne.

Ostatnich kilka tygodni minęło mi tak szybko, że jeszcze przed chwilą była wiosna, a teraz już jest Wielkanoc. *** Informacja na początek: ten post będzie jeszcze zmieniany, edytowany, uzupełniany o wielkanocne ćwiczenia, ale przede wszystkim o zdjęcia *** Zacząć temat można od razu od konkretnych ćwiczeń albo od rozmowy na temat Wielkanocy. Ja wybieram rozmowę, z jakiej... Continue Reading →

Ćwierkająco-klekoczące ćwiczenia logopedyczne.

Już za chwilę wiosna i większość ptaków, które miały przylecieć do Polski już to zrobiło... Dlaczego zatem temat o ptakach? Moim zdaniem to na tyle uniwersalny temat, że warto o nim mówić nieco dłużej, a skoro de facto jeszcze wiosna nie przyszła to jest on bardzo aktualny. Rozmowę o ptakach zaczynam różnie w różnych grupach.... Continue Reading →

Logopedyczna podróż do świata dinozaurów

Duże, małe, zielone, brązowe, roślinożerne, mięsożerne, ... Dinozaury, bo o nich mowa, są przeróżne i w przeróżny sposób można o nich mówić na zajęciach z dziećmi. Ja, w tym tygodniu, zabieram moich żłobkowych i przedszkolnych uczniów w logopedyczną podróż do świata dinozaurów. #1 Swoją wyprawę rozpoczynamy siedząc w kole i zastanawiając się (w grupie przedszkolnej)... Continue Reading →

Walentynkowo-logopedyczny zawrót głowy.

Swego czasu byłam dość sceptyczna, jeśli chodzi o Walentynki. Kojarzyły mi się one głównie z tandetnym, nie zawsze szczerym, jakby wymuszonym obdarowywaniem się przez zakochanych laurkami, kwiatami, bombonierkami i innymi. Zmieniałam jednak zdanie, gdy kilka lat temu pojechałam na projekt do Kanady i tam dopiero zobaczyłam, że to święto jest świętem wszystkich, a stwierdzenie: lubię... Continue Reading →

Blog na WordPress.com.

Up ↑